Kłamstwo klimatyczne

Sceptycy klimatyczni i ekologiczni, czyli wyznawcy poglądu, że cała teoria globalnego ocieplenia i globalnego zagrożenia ekologicznego są przedstawicielami lewackiego spisku sami reprezentują inny rodzaj zmowy. Z opublikowanych w Environmental Policy badan wynika, że 92 proc. książek sceptycznych wobec koncepcji ocieplenia i zmian antropogenicznych zmian środowiskowych, wydanych w ostatnich latach w USA wspieranych było przez konserwatywne think-tanki, finansowane z kolei przez wielki przemysł (podaję za Mattem Nisbetem z bloga Deltoid).

Environmental scepticism is an elite-driven reaction to global environmentalism, organised by core actors within the conservative movement. Promoting scepticism is a key tactic of the anti-environmental counter-movement coordinated by CTTs (Conservative Think Tanks), designed specifically to undermine the environmental movementâs efforts to legitimise its claims via science. Thus, the notion that environmental sceptics are unbiased analysts exposing the myths and scare tactics employed by those they label as practitioners of ‚junk science’ lacks credibility. Similarly, the self-portrayal of sceptics as marginalised ‚Davids’ battling the powerful ‚Goliath’ of environmentalists and environmental scientists is a charade, as sceptics are supported by politically powerful CTTs funded by wealthy foundations and corporations.

Podobne informacje  publikuje ostatni „The Atlantic” pokazujący, że w USA ruszają procesy zbiorowe przeciwko przemysłowi za celowe ukrywanie faktów wskazujących na odpowiedzialność tegoż przemysłu za zniszczenie środowiska, które przyczyna się do wymiernych szkód cywilnych. (Podobny proces, jaki miał miejsce podczas rozprawy z przemysłem tytoniowym). „The Atlantic” pisze, że m.in. Exxon Mobil przekazał 16 mln dolarów dla różnych organizacji, by dezinformowały opinię publiczną.